Mapy Google Odpalają Petardę: Rewolucyjna Funkcja Już Dostępna

Google Maps (Mapy Google) nieustannie ewoluuje, wprowadzając innowacje, które zmieniają sposób, w jaki nawigujemy i odkrywamy świat. Jedna z najnowszych funkcji, określana jako “rewolucyjna”, właśnie trafiła do użytkowników — choć na razie tylko na iOS. Ta nowość wykorzystuje sztuczną inteligencję (AI) do automatycznego skanowania zrzutów ekranu i zapisywania lokalizacji, eliminując żmudne ręczne wpisywanie adresów. Jak działa ta funkcja? Kto może z niej skorzystać? I dlaczego może stać się przełomem w codziennym korzystaniu z Map Google?


Nowa Funkcja: Automatyczne Dodawanie Miejsc ze Zrzutów Ekranu

Główną zaletą nowej funkcji jest automatyczne wykrywanie i zapisywanie lokalizacji ze zrzutów ekranu. Działa to w następujący sposób:

  1. Robisz zrzut ekranu – np. z adresem restauracji, nazwą hotelu lub współrzędnymi geograficznymi.
  2. Mapy Google analizują zdjęcie – wykorzystując algorytmy AI (Gemini), aplikacja rozpoznaje tekst związany z lokalizacją.
  3. Proponuje zapisanie miejsca – wyświetla podgląd i pyta, czy chcesz dodać je do swojej listy.
  4. Miejsce trafia do specjalnej kolekcji – zatwierdzone lokalizacje gromadzone są w nowej zakładce “Zrzuty ekranu” w sekcji “Zapisane”.

Ta funkcja jest szczególnie przydatna dla osób, które często:

  • Planują podróże (zbierają informacje o hotelach, atrakcjach).
  • Zapisują rekomendacje (np. z Instagrama, stron internetowych).
  • Organizują wyjścia (gromadzą adresy klubów, restauracji).

Dzięki temu rozwiązaniu nie musisz już ręcznie kopiować nazw ani martwić się, że zgubisz ważne informacje w galerii zdjęć .


Jak Działa Technologia Stojąca Za Tą Funkcją?

Nowa funkcja opiera się na Gemini, zaawansowanym modelu AI Google, który potrafi:

  • Rozpoznawać tekst na obrazach (OCR – Optical Character Recognition).
  • Wydobywać kontekst (np. odróżniać nazwę restauracji od przypadkowego tekstu).
  • Integrować się z bazą Map Google, by dopasować wykryte dane do istniejących miejsc.

Przykład użycia:

  • Robisz zrzut ekranu z postu na Instagramie, gdzie ktoś poleca kawiarnię “Café Central” w Warszawie.
  • Mapy Google wykrywają nazwę i adres, a następnie proponują dodanie jej do Twojej listy.
  • Klikasz “Zapisz”, a lokalizacja trafia do kolekcji, którą możesz później przeglądać i edytować.

Funkcja działa w tle, o ile użytkownik wyrazi zgodę na dostęp do galerii. Można też ręcznie wybierać zdjęcia do analizy .


Dlaczego To Przełom?

  1. Oszczędność czasu – nie musisz przepisywać adresów ani szukać miejsc w wyszukiwarce.
  2. Lepsza organizacja – wszystkie lokalizacje są w jednym miejscu, posegregowane w czytelnej formie.
  3. Inteligentne wykorzystanie AI – Google po raz kolejny pokazuje, jak sztuczna inteligencja może ułatwiać codzienne życie.

Porównanie z tradycyjnymi metodami:

Tradycyjne metodyNowa funkcja AI
Ręczne wpisywanie nazwAutomatyczne wykrywanie
Ryzyko błędów (literówki)Precyzyjne dopasowanie
Rozproszone źródła (notatki, zdjęcia)Wszystko w jednej aplikacji

Ograniczenia i Dostępność

Na razie funkcja jest dostępna tylko dla użytkowników iPhone’ów (iOS) i obsługuje tylko język angielski. Google zapowiada jednak, że wkrótce trafi też na Androida i zyska wsparcie dla innych języków .

Czego brakuje?

  • Wielojęzyczność – na razie działa tylko z angielskimi napisami.
  • Integracja z innymi aplikacjami – np. automatyczne wykrywanie lokalizacji z WhatsApp czy Messenger.

Przyszłość Map Google: Więcej AI, Więcej Automatyzacji

Nowa funkcja to tylko wierzchołek góry lodowej. Google coraz śmielej wykorzystuje AI w Mapach, czego przykładem są też:

  • Immersive View – wirtualne podglądy tras w 3D .
  • Obiektyw w Mapach (Live View) – nawigacja AR, która nakłada strzałki na obraz z kamery .
  • Eko-trasy – optymalizacja pod kątem zużycia paliwa .

W przyszłości możemy spodziewać się jeszcze głębszej integracji AI, np.:

  • Automatyczne tworzenie planów podróży na podstawie zapisanych miejsc.
  • Proaktywne sugestie (“Widzimy, że robiłeś zrzuty ekranu z kawiarniami w Krakowie – oto najlepsze trasy!”).

Podsumowanie: Czy Warto Już Teraz Wypróbować Nową Funkcję?

Jeśli masz iPhone’a i często zbierasz informacje o miejscach, ta funkcja będzie dla Ciebie game-changerem. Działa szybko, intuicyjnie i eliminuje największą bolączkę ręcznego wpisywania adresów.

Kiedy warto poczekać?

  • Jeśli używasz Androida – Google zapowiada rychłe wdrożenie.
  • Jeśli potrzebujesz obsługi innych języków – na razie tylko angielski.

Mapy Google udowadniają, że nawigacja to już nie tylko “jak dojechać”, ale też “jak zapamiętać, gdzie chcesz być”. A to dopiero początek rewolucji.

Czy już testowałeś nową funkcję? Podziel się swoją opinią w komentarzu! 🚀


Źródła: [1][3][5][7]

Leave a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *