Google Maps (Mapy Google) nieustannie ewoluuje, wprowadzając innowacje, które zmieniają sposób, w jaki nawigujemy i odkrywamy świat. Jedna z najnowszych funkcji, określana jako “rewolucyjna”, właśnie trafiła do użytkowników — choć na razie tylko na iOS. Ta nowość wykorzystuje sztuczną inteligencję (AI) do automatycznego skanowania zrzutów ekranu i zapisywania lokalizacji, eliminując żmudne ręczne wpisywanie adresów. Jak działa ta funkcja? Kto może z niej skorzystać? I dlaczego może stać się przełomem w codziennym korzystaniu z Map Google?
Nowa Funkcja: Automatyczne Dodawanie Miejsc ze Zrzutów Ekranu
Główną zaletą nowej funkcji jest automatyczne wykrywanie i zapisywanie lokalizacji ze zrzutów ekranu. Działa to w następujący sposób:
- Robisz zrzut ekranu – np. z adresem restauracji, nazwą hotelu lub współrzędnymi geograficznymi.
- Mapy Google analizują zdjęcie – wykorzystując algorytmy AI (Gemini), aplikacja rozpoznaje tekst związany z lokalizacją.
- Proponuje zapisanie miejsca – wyświetla podgląd i pyta, czy chcesz dodać je do swojej listy.
- Miejsce trafia do specjalnej kolekcji – zatwierdzone lokalizacje gromadzone są w nowej zakładce “Zrzuty ekranu” w sekcji “Zapisane”.
Ta funkcja jest szczególnie przydatna dla osób, które często:
- Planują podróże (zbierają informacje o hotelach, atrakcjach).
- Zapisują rekomendacje (np. z Instagrama, stron internetowych).
- Organizują wyjścia (gromadzą adresy klubów, restauracji).
Dzięki temu rozwiązaniu nie musisz już ręcznie kopiować nazw ani martwić się, że zgubisz ważne informacje w galerii zdjęć .
Jak Działa Technologia Stojąca Za Tą Funkcją?
Nowa funkcja opiera się na Gemini, zaawansowanym modelu AI Google, który potrafi:
- Rozpoznawać tekst na obrazach (OCR – Optical Character Recognition).
- Wydobywać kontekst (np. odróżniać nazwę restauracji od przypadkowego tekstu).
- Integrować się z bazą Map Google, by dopasować wykryte dane do istniejących miejsc.
Przykład użycia:
- Robisz zrzut ekranu z postu na Instagramie, gdzie ktoś poleca kawiarnię “Café Central” w Warszawie.
- Mapy Google wykrywają nazwę i adres, a następnie proponują dodanie jej do Twojej listy.
- Klikasz “Zapisz”, a lokalizacja trafia do kolekcji, którą możesz później przeglądać i edytować.
Funkcja działa w tle, o ile użytkownik wyrazi zgodę na dostęp do galerii. Można też ręcznie wybierać zdjęcia do analizy .
Dlaczego To Przełom?
- Oszczędność czasu – nie musisz przepisywać adresów ani szukać miejsc w wyszukiwarce.
- Lepsza organizacja – wszystkie lokalizacje są w jednym miejscu, posegregowane w czytelnej formie.
- Inteligentne wykorzystanie AI – Google po raz kolejny pokazuje, jak sztuczna inteligencja może ułatwiać codzienne życie.
Porównanie z tradycyjnymi metodami:
Tradycyjne metody | Nowa funkcja AI |
---|---|
Ręczne wpisywanie nazw | Automatyczne wykrywanie |
Ryzyko błędów (literówki) | Precyzyjne dopasowanie |
Rozproszone źródła (notatki, zdjęcia) | Wszystko w jednej aplikacji |
Ograniczenia i Dostępność
Na razie funkcja jest dostępna tylko dla użytkowników iPhone’ów (iOS) i obsługuje tylko język angielski. Google zapowiada jednak, że wkrótce trafi też na Androida i zyska wsparcie dla innych języków .
Czego brakuje?
- Wielojęzyczność – na razie działa tylko z angielskimi napisami.
- Integracja z innymi aplikacjami – np. automatyczne wykrywanie lokalizacji z WhatsApp czy Messenger.
Przyszłość Map Google: Więcej AI, Więcej Automatyzacji
Nowa funkcja to tylko wierzchołek góry lodowej. Google coraz śmielej wykorzystuje AI w Mapach, czego przykładem są też:
- Immersive View – wirtualne podglądy tras w 3D .
- Obiektyw w Mapach (Live View) – nawigacja AR, która nakłada strzałki na obraz z kamery .
- Eko-trasy – optymalizacja pod kątem zużycia paliwa .
W przyszłości możemy spodziewać się jeszcze głębszej integracji AI, np.:
- Automatyczne tworzenie planów podróży na podstawie zapisanych miejsc.
- Proaktywne sugestie (“Widzimy, że robiłeś zrzuty ekranu z kawiarniami w Krakowie – oto najlepsze trasy!”).
Podsumowanie: Czy Warto Już Teraz Wypróbować Nową Funkcję?
Jeśli masz iPhone’a i często zbierasz informacje o miejscach, ta funkcja będzie dla Ciebie game-changerem. Działa szybko, intuicyjnie i eliminuje największą bolączkę ręcznego wpisywania adresów.
Kiedy warto poczekać?
- Jeśli używasz Androida – Google zapowiada rychłe wdrożenie.
- Jeśli potrzebujesz obsługi innych języków – na razie tylko angielski.
Mapy Google udowadniają, że nawigacja to już nie tylko “jak dojechać”, ale też “jak zapamiętać, gdzie chcesz być”. A to dopiero początek rewolucji.
Czy już testowałeś nową funkcję? Podziel się swoją opinią w komentarzu! 🚀
Źródła: [1][3][5][7]